Główna treść strony
Polany Puszczy Bolimowskiej
Niespotykane nigdzie indziej w środkowej Polsce rozległe, podmokłe śródleśne łąki i pastwiska, wciąż zachwycają swoją „innością” i kontrastującą z otaczającym lasem „świetlistością”. Powstałe przed wiekami są swoistym zabytkiem przyrodniczo–kulturowym, pamiątką po bujnie rozwijającym się w tej części Mazowsza budownictwie i budnikach. Budnicy byli ludźmi wolnymi. Żyli w lesie i z lasu. Prowadzili wyrąb puszczy i przerabiali drewno na popiół, węgiel drzewny, potaż, dziegieć, smołę, terpentynę, kalafonię, garbniki i dziesiątki innych produktów. Po budownictwie i budnikach nie pozostały żadne zabytki ani trwałe pamiątki oprócz przekształconego krajobrazu. Polany bowiem nie zarastały ponownie lasem, lecz służyły jako łąki i pastwiska (niektóre wyłącznie dla turów). Regularne koszenie i wypasanie uchroniło je przed inwazją drzew i krzewów. Duża wilgotność umożliwiała rozwój bogatej i różnorodnej roślinności. Niezmienny, trwający nieraz przez całe stulecia sposób użytkowania sprawił, iż na polanach wykształciły się specyficzne, bardzo rzadkie i zarazem ciekawe zespoły roślinne. W ich florze znajduje się 20 gatunków roślin chronionych i 25 umieszczonych na „czerwonej liście” jako zagrożone wyginięciem. Dla wielu z nich plany Puszczy Bolimowskiej są już jednym z ostatnich miejsc występowania w środkowej Polsce.
Dzięki znacznemu oddaleniu od siedzib ludzkich, leśnemu otoczeniu, swoistej izolacji, występowaniu rowów, zabagnień, oczek i zbiorników wodnych, polany stały się doskonałą ostoją zwierzyny. Spotkać można tam łosie, sarny, daniele, dziki, a czasem nawet samotnego jelenia. Bardzo licznie reprezentowany jest świat ptasi. Gęsi, kaczki, bekasy, czaple, żurawie, bociany, orliki krzykliwe a także coraz rzadsze dziś derkacze chętnie korzystają z mokrych polan jako żerowisk czy lęgowisk.